Konya

Konya

Historię Konyi można powiązać ze stanowiskiem archeologicznym Catalhoyuk odległym o ok. 60 km na południe. To jedna z najstarszych zorganizowanych osad ludzkich, datowana na VII tysiąclecie p.n.e. Mieszkańcy osady byli łowcami, którzy po pewnym czasie przerzucili się na uprawę roli. W samej Konyi, na wzgórzu Alaettin Tepesi (centrum miasta), znaleziono ślady ludzkiej bytności już w III tysiącleciu p.n.e. W ciągu następnego tysiąclecia miejsce było zamieszkane przez Hetytów, którzy nazywali je Amandrą lub Kuwanną. Około 1200 r. p.n.e. Hetyci upadli pod naporem „plemion morskich”, a ich miejsce zajęli po części Frygowie, którzy nazwali osadę Kowanią. Frygijska legenda głosi, że Kowania była pierwszym miastem, które wynurzyło się po wielkim potopie, jaki zalał ziemię i prawie unicestwił ludzką rasę.

Frygowie byli wprawdzie blisko spokrewnieni z Grekami, ale ci ostatni przybyli tu ok. VIII w. p.n.e. Oni nazwali miasto Ikonion (od gr. eikon – „obraz”), wg ich bowiem legendy zostało założone przez Prometeusza, który ulepił z gliny obrazy ludzi i w ten sposób uratował rasę ludzką od zagłady na skutek potopu. Państwo frygijskie upadło w VII w. p.n.e. wskutek najazdu Kimmeriów, a jego tereny zajęli Lidowie. Ci zostali z kolei pobici w 546 r. p.n.e. przez Persów. Tak jak większość miast Azji Mniejszej z Ikonion Persowie zostali wyparci przez Aleksandra Wielkiego w 333 r. p.n.e. W czasach hellenistycznych miasto przechodziło kolejno pod panowanie Seleucydów i królestwa pergameńskiego, aż w końcu na mocy testamentu ostatniego króla Pergamonu, Attalosa III, znalazło się w 133 r. p.n.e. w granicach imperium rzymskiego. Rzymianie nazywali miasto Iconium.

Do miasta wcześnie zawitało chrześcijaństwo. Święci Paweł i Barnabasz kilkakrotnie przebywali w mieście, głosząc naukę Jezusa, co zaowocowało założeniem gminy chrześcijańskiej (w III w. rezydował tu biskup). To tutaj św. Paweł nawrócił Teklę, która towarzyszyła mu w podróżach, a schyłek życia spędziła nieopodal Seleukei (dziś Silifke). Z powodu chrztu Tekli chciano św. Pawła ukamienować.

W czasach bizantyńskich miasto cierpiało na skutek częstych najazdów Arabów (kolejno w VII, VIII i IX w.). Po bitwie pod Manzikertem (1071), kiedy to Seldżucy pobili cesarza bizantyńskiego Romanosa IV Diogenesa, droga do Anatolii stanęła dla nich otworem. Opanowali wiele miast, w tym Iconium, które przemianowali na Konyę. Pod koniec XI w. Konya została stolicą sułtanatu Rum na skutek odbicia przez krzyżowców Nicei (dziś Iznik), dotychczasowej stolicy sułtanatu, z rąk Seldżuków. W czasie III wyprawy krzyżowej cesarz niemiecki Fryderyk Barbarossa oblegał Konyę dopóty, dopóki Seldżucy nie zaproponowali mu, że w zamian za odstąpienie od oblężenia zaopatrzą jego armię w dalszą podróż na wschód. Po tych wydarzeniach miasto rozwijało się w spokoju; wzniesiono wówczas w Konyi wiele wspaniałych budowli na miarę stolicy, które do dziś zapierają dech w piersiach. Wówczas powstał tutaj zakon wirujących derwiszów (znany również jako zakon mewlewitów). Pierwsza poł. XIII w. była złotym wiekiem sułtanatu Rum. Wtedy rządzili państwem najwybitniejsi sułtanowie, jak Izzeddin I Keykavus i jego syn Alaeddin I Keykobad. Po upadku Seldżuków na początku XIV w. w Konyi przebywali Turkmeni z Karamanu, a pod koniec wieku miasto zdobył osmański sułtan Bejazyda. Gdy ten dostał się do niewoli mongolskiej, po najechaniu tych ziem przez Tamerlana, w mieście znów zaczęli rządzić Karamanidzi. Ostatecznie wyparł ich stąd Mehmed II Zdobywca w 1466 r. i odtąd bez większych przygód Konya rozwijała się w granicach imperium osmańskiego.

Wydarzenia i festiwale

Rokrocznie w dniach 10-17 grudnia organizowane jest w Konyi Święto Mevlany. Niegdyś tańce można było oglądać w tradycyjnych szkołach, a od niedawna odbywa się to na stadionie. Podczas tego tygodnia trudno jest znaleźć w mieście nocleg, a i o bilety należy starać się odpowiednio wcześniej – pomoc oferuje biuro podróży Selene, Ayanbey Sok. 22, tel.: (332) 353 67 45, faks: (332) 353 76 44, e-mail: info@selene.com.tr, http://www.selene.com.tr. Wzięcie udziału choć raz w ceremonii będzie niezapomnianym doświadczeniem. Na szczęście tańce derwiszów można obejrzeć również w Stambule, i to nie tylko w grudniu, ale przez cały rok.

Dojazd, orientacja, połączenia

Do Konyi dostać się można ze wszystkich ważniejszych miast zachodniej i centralnej Turcji, a zgodnie z proponowaną trasą przybędziemy tu prawdopodobnie z Silifke (8 USD, 4 godz.) lub Adany (9 USD, 5 godz).

Dworzec autobusowy oddalony jest o jakieś 6,5 km na północ od centrum miasta, a dworzec kolejowy ok. 2,5 km na zachód. O ile z tego ostatniego można dojść do centrum pieszo (ale dojedziemy również dolmuszem lub miejskim autobusem), o tyle z dworca autobusowego byłby to dosyć długi spacer. Jeśli firma, z której oferty skorzystaliśmy, przyjeżdżając do Konyi, nie zapewni servisu, to do miasta będziemy musieli się dostać na własną rękę dolmuszem lub tramwajem. Centrum miasta skupia się wokół Alaettin Tepesi (Wzgórze Alaeddina), na którym stoi jeden z ważniejszych zabytków – Alaettin Camii (meczet Alaeddina). Wzgórze łatwo rozpoznać po otaczającej je linii tramwajowej. Głównymi ulicami są właśnie biegnąca naokoło wzgórza Alaettin Bulv. oraz ciągnąca się w kierunku wschodnim Alaettin Cad. (od skrzyżowania z Istanbul Cad. ulica ta zwie się Mevlana Cad ). Dojdziemy nią do hoteli oraz głównej atrakcji – muzeum Mevlana. Idąc w tym kierunku, przechodzi się obok ważnego Hukumet Meydani (pl. Rządowy), przy którym skupione są budynki władz prowincji i magistrat.